--- title: >- World's Smallest Open Source Violin date: 2011-05-10 16:47 modified: 2011-05-10 16:47 lang: pl authors: rysiek tags: - ancient status: published pinned: false --- To jest [właśnie to](http://xkcd.com/743/), co w tej chciałbym powiedzieć milionom użytkowników Skype'a w dniu [wykupienia go przez Microsoft](http://news.slashdot.org/story/11/05/10/1244253/Microsoft-Buying-Skype-for-85B). To jest **dokładnie** przykład, czemu **oddawanie całości komunikacji w danym obszarze w jedne ręce jest złym pomysłem**. Co się teraz może okazać? Na przykład: - klient Skype'a na Linuksa przestanie być rozwijany; - tak samo z klientem na Maca. Ale ze wzgledu na kontakty, które użytkownicy Skype'a mają dostępne *tylko przez Skype'a*, [ciężko będzie przerzucić się](http://pppit.org.pl/?a=70) na cokolwiek innego. Innymi słowy, jak się nie obrócić... Nagle okazuje się, że sytuacja w której wszystkie trzy elementy -- [protokół](http://pl.wikipedia.org/wiki/Protok%C3%B3%C5%82_komunikacyjny), [klient](http://pl.wikipedia.org/wiki/Klient_(informatyka)) i [serwer](http://pl.wikipedia.org/wiki/Serwer) -- są w jednym ręku jest sytuacją bardzo, bardzo niefajną. ## A jak mogło być? Doskonałym przykładem, jak mogło i *powinno* być, jest e-mail. Ponieważ jest to [standaryzowany](http://pl.wikipedia.org/wiki/Otwarty_standard) protokół, ponieważ każdy może postawić swój serwer, sytuacja jest niebo lepsza: - jest **mnóstwo** dostawców; - jest **mnóstwo** programów do obsługi. To oznacza, że niezależnie od widzimisię i powodzenia jednego konkretnego dostawcy czy jednego konkretnego klienta, **mamy dokąd pójść**. Możemy sobie wybrać klienta niezależnie od serwera/dostawcy; możemy zmienić dostawcę nie zmieniając klienta. Mamy wybór. Gdybyśmy wszyscy używali standaryzowanego protokołu VoIP (jak [SIP](http://en.wikipedia.org/wiki/Session_Initiation_Protocol) czy [Jingle](http://en.wikipedia.org/wiki/Jingle_%28protocol%29)), zmienilibyśmy po prostu teraz dostawcę, nie tracąc kontaktów, nie musząc uczyć się obsługi nowego programu, nie zastanawiając się, czy wybierzemy teraz to samo rozwiązanie, co nasza rodzina czy znajomi. ## Kto następny? Facebook, oczywiście. Na Waszym miejscu powoli zacząłbym już ciążyć w kierunku [Diaspory](http://joindiaspora.com). Wersja *alpha*, jeszcze wiele pracy przed nimi. Ale działa i ma się dobrze. A co najważniejsze to to, że zgodnie z założeniami: - protokół jest standaryzowany i otwarty; - każdy może [postawić serwer](http://podupti.me/); - każdy może użyć klienta, jakiego chce.