--- title: >- Safari w Brukseli #1 - konferencja prasowa PE, posiedzenie ITRE date: 2012-02-29 19:26 modified: 2012-02-29 19:26 lang: pl authors: rysiek tags: - ancient status: published pinned: false --- Nie rozwodząc się zanadto powiem, że zostałem zaproszony przez [La Quadrature du Net](http://lqdn.fr/) do Brukseli, w celu wykonania "[lobbytomii](http://pl.wikipedia.org/wiki/Lobbing)" w sprawie ACTA na europarlamentarzystach. Napiszę o [haktywistycznej frajdzie](http://mediakit.laquadrature.net/view.php?id=777), którą to sprawia, później -- na razie muszę napisać o sprawach poważnych. Na ten tydzień zaplanowanych było [sporo wydarzeń dotyczących ACTA](http://www.europarl.europa.eu/news/en/pressroom/content/20120227IPR39322/html/ACTA-events-in-Parliament-week-starting-27-February), stąd pomysł pojawienia się tu i [podjęcia próby wpłynięcia na europosłów](https://www.laquadrature.net/en/acta-week-in-the-eu-parliament-meps-must-act). Na tym etapie mamy za sobą już dwa wydarzenia: - konferencję prasowa Europarlamentu, dotyczącą ACTA, prowadzoną przez posła-sprawozdawcę oraz posła-sprawozdawcę cienia; - spotkanie komitetu ITRE, z ACTA w agendzie. Zatem czas na krótkie podsumowanie obu. ## Konferencja prasowa ...była dość ciekawa i całkiem pozytywna dla przeciwników ACTA. Posłowie-sprawozdawcy powiedzieli, że: - powstanie "pośredni" raport na temat ACTA w ciągu paru miesięcy; - Europarlament powinien skierować ACTA do [ETS](http://pl.wikipedia.org/wiki/Trybuna%C5%82_Sprawiedliwo%C5%9Bci_%28Unia_Europejska%29) samodzielnie, [oddzielnie od wniosku Komisji Europejskiej](http://www.laquadrature.net/en/ecj-referral-no-legal-debate-will-make-acta-legitimate). Ten "raport pośredni", choć jest ciekawym i raczej pozytywnym pomysłem, nie jest tak ważny jakby się mogło zdawać; na tyle, na ile rozumiem jak się sprawy mają, nie będzie w żaden sposób wiążący dla EP. Taki dokument nie figuruje w żadnych procedurach i wydaje się być raczej prywatną inicjatywą posłów-sprawozdawców. Przekazanie ACTA do ETS przez Europarlament oddzielnie od Komisji Europejskiej jest ciekawym ruchem; nie jest jednak jasne, czy w ogóle możliwe jest skierowanie do ETS tego samego aktu dwa razy -- a nawet jeśli jest, możliwe, że tylko jedno pytanie jest dozwolone: "czy ACTA jest kompatybilna z [*acquis*](http://pl.wikipedia.org/wiki/Acquis_communautair) i traktatami". Jeśli więc Komisja już takie pytanie zada (w sposób przedstawiający ACTA w pozytywnym świetle), możliwe, że Europarlament nie będzie miał już tej możliwości. W każdym razie właściwym pytaniem jest: > Czy ACTA może zostać zinterpretowana i zaimplementowana w sposób będący nadużyciem i niekompatybilny z acquis i traktatami? Odpowiedź na to pytanie, to silne i jednoznaczne "tak". ## Posiedzenie Komitetu ITRE ACTA była tu tylko jednym z wielu punktów programu, jednak zdecydowanie i wyraźnie najważniejszym (wiele osób wyszło, gdy tylko czas nań przeznaczony został wyczerpany). To spotkanie zostało [bardzo dobrze podsumowane przez La Quadrature](https://www.laquadrature.net/en/a-vibrant-political-debate-on-acta-sparks-at-the-eu-parliament), zdecydowanie warto to podsumowanie przeczytać. Ja pozwolę sobie tylko dodać co nieco z mojej perspektywy. Przede wszystkim, argumenty podnoszone przeciw traktatowi były znacznie silniejsze i bardziej merytoryczne, niż argumenty za. Prawa człowieka oraz zagrożenia cenzurą (dobrze przedstawione przez naszego polskiego europosła, [p. Gróbarczyka](https://memopol.lqdn.fr/europe/parliament/deputy/MarekJozefGrobarczyk/), z którym miałem przyjemność się spotkać na 2 godziny przed tym posiedzeniem); zagrożenie dla prywatności i ochrony danych osobowych; utrudnienia dla biznesu i hamowanie innowacji; wreszcie -- nietransparentny, niedemokratyczny sposób procedowania tego traktatu oraz pytanie, czy jest on w ogóle użyteczny. Pojawiły się jednak dwa głosy broniące porozumienia: jeden, rzecz jasna, ze strony przedstawiciela Komisji Europejskiej, zaproszonego na posiedzenie; drugi od [Daniela Caspary](https://memopol.lqdn.fr/europe/parliament/deputy/DanielCaspary/), niemieckiego europosła i członka samego komitetu ITRA. Jak dla mnie, wyglądali na dość zdesperowanych. Główną ich strategią na tym etapie, jak może się zdawać, jest [rozsiewanie dezinformacji i straszenie](http://pl.wikipedia.org/wiki/FUD). **Trzeba uspokoić dyskusję** Pierwszym argumentem stał się apel o *uspokojenie dyskusji*, z mocną sugestią, że to gentlemeni-eksperci winni rozmawiać na ten temat, nie zaś ogólna publika. To jest groteskowe: lata całe ACTA była tajna, tworzona w sposób absolutnie niedemokratyczny i nietransparentny, na zamkniętych posiedzeniach takich właśnie "gentlemenów-ekspertów", którym zabrakło choćby zwykłej przyzwoitości by zaprosić przedstawicieli ludzi, którym próbowali narzucić regulacje prawne. Teraz nagle, gdy ulice i narody zabrały głos i zdecydowanie sprzeciwiły się temu porozumieniu, wraz z tajnością otaczającą prace nad nim, zwolennicy ACTA nawołują do "uspokojenia dyskusji". Tak jakby wszelkie opinie przeciw -- w istocie opinie obywateli -- były jedynie straszeniem i dezinformacją. **Nic nie zmienia** Jak już wielokrotnie poprzednio, pojawiło się twierdzenie, że ACTA niczego de facto w UE nie zmienia. [Nie jest to prawdą](http://www.laquadrature.net/en/acta-updated-analysis-of-the-final-version) -- a nawet jeśli, po co w takim razie podpisywać?.. **Chodzi o ułatwienie dostępu do wymiaru sprawiedliwości** Drugi bezczelny i groteskowy argument: *w ACTA nie chodzi o prawo autorskie, chodzi o dostęp do wymiaru sprawiedliwości*. Tak jakby ogromne koncerny medialne, które de facto byłyby beneficjentami ACTA, potrzebowały [jakichkolwiek ułatwień](/pl/41) w tym zakresie, czy by się sprawiedliwością [w ogóle przejmowały](/pl/48). **Części zamienne do samochodów i bezpieczeństwo** *Ponad 70% części zamiennych do samochodów sprzedawanych w Europie jest podrabiana, i jest to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkowników dróg* -- ACTA zaś rzekomo ma z tym walczyć. Po pierwsze, nie podano definicji podrabianej części zamiennej, ale mniejsza o to. Po drugie, choć zacytowano jakieś badania dotyczące podanego procenta, nie podano autorów, tytułu, kraju, którego badanie dotyczyło, ani roku jego wykonania. Nie mówiąc już o tym, że nie podano żadnego dowodu dotyczącego istnienia ani zakresu zagrożeń z tym związanych. **Równowaga** Ponownie też pojawił się argument "równowagi": > Powinniśmy starać się osiągnąć równowagę pomiędzy prawami i wolnościami podstawowymi: wolnością słowa, wolnością od cenzury, i własnością intelektualną W oczywisty sposób jest to czysta, złośliwa [erystyka](http://pl.wikipedia.org/wiki/Erystyka) -- ponieważ ani nie jest to własność intelektualna (a prawa na dobrach niematerialnych), ani nie jest ona wolnością podstawową. Zwłaszcza, gdy dotyczy zysków korporacji, nie zaś praw poszczególnych obywateli. **Pakiet klimatyczny** Wreszcie, podjęto próbę odbicia argumentu, że "skoro Chiny i Indie (najwięksi producenci podróbek) nie podpisały ACTA, więc ACTA i tak osiągnie swych celów" -- w postaci postawienia pytania, czemu takich wątpliwości nie podnoszono przy [protokole z Kyoto](http://pl.wikipedia.org/wiki/Protok%C3%B3%C5%82_z_Kioto). Problem w tym, że protokół z Kyoto może osiągnąć swoje cele (redukcja emisji gazów cieplarnianych) nawet gdy Chiny czy Indie go nie podpiszą. ACTA nie -- jako że jeśli najwięksi producenci podróbek nie będą nim związani, podważa to cały konstrukcję.