--- title: >- Kibice i kampania date: 2011-10-03 13:12 modified: 2011-10-03 13:12 lang: pl authors: rysiek tags: - ancient - poland - politics status: published pinned: false --- Jednym z najgorętszych tematów kampanii wyborczej stali się "kibice". "Kibice", którzy twierdzą, że są nękani i prześladowani przez policję i inne służby. "Kibice", którzy twierdzą, że chcieliby spokojnie móc chodzić na mecze i cieszyć się sportem. Owóż ja też chciałbym kiedyś pójść na mecz. Czemu nigdy nie byłem? Przez "kibiców". "Kibiców", którzy rzucają kamieniami, mięsem i [bananami](http://tczew.naszemiasto.pl/artykul/223665,lechia-gdansk-pogon-szczecin-0-2-kibice-z-bananami-19-09,id,t.html). "Kibiców", którzy [nie pozwalają udzielić konającemu koledze pomocy po czym robią szum jaka ta policja zła](http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10397843,Prokuratura__policjanci_probowali_udzielac_pomocy.html). Przepraszam, ale tacy "kibice" to zwykła gówniarzeria (niezależnie od wieku), która chuligańskim wyskokom próbuje nadać nimb "walki z systemem". Słowem, kibolstwo. Od razu zaznaczam, że prawdziwych kibiców znam i szanuję. Kibiców, którzy wspierają i wierzą w swoje drużyny; którzy potrafią przejechać pół świata po to, by na wyjazdowym meczu Drużyna nie grała sama. Takich, którzy wiedzą, że w pewnym sensie również sami reprezentują barwy swego klubu -- i którzy wstydzą się za każdym razem, gdy słowo "kibic" pojawia się w jednym zdaniu z opisem kolejnego genialnego pomysłu jakiegoś barana. ## Aktualizacja Oczywiście powyższe w żadnym razie nie przeszkadza niektórym politykom w [próbie zbicia](http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10418181,Romaszewski__Mamy_do_czynienia_ze_swiadoma_nagonka.html) kapitału politycznego małym kosztem; za chwilę usłyszymy znów, że żyjemy w [drugiej Białorusi](/pl/29).