Minister i Kultura
Nie przestaje mnie zadziwiać jak aktualny jest Julian Tuwim. No bo choćby taki wiersz “Do prostego człowieka”, w którym im gdzieś ropa z ziemi sikła
więc trzeba z armat walić
…
Nie przestaje mnie zadziwiać, że Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego (do obu tych kategorii twórczość Tuwima bez dwu zdań się wszak kwalifikuje) najwyraźniej wciąż jest aż tak zapóźniony względem zarówno artystów, jak i odbiorców tejże kultury i tegoż dziedzictwa narodowego. No bo jak inaczej wytłumaczyć to, że MKiDN przyznaje nagrody kulturalne nie artystom, a przemysłowi?
Obie instancje mojego nieustannego zdziwienia zbiegają się (poetycko, że sobie pozwolę na żarcik) w jednym punkcie – owóż w tym miejscu Tuwim mógłby zadedykować ministrowi Zdrojewskiemu jeden ze swych wierszy.
Minister i Sztuka¶
Julian Tuwim
Pan minister się spóźnił na początek,
A gdy przyszedł -- z oburzenia zbladł;
Podejrzany, niebezpieczny wątek,
Skonfiskować! Niech mają naukę!
...Pan minister się spóźnił na sztukę
O pięć minut i piętnaście lat.