Przejdź do treści

Pieśni o Bezpieczeństwie Sieci
blog Michała "ryśka" Woźniaka

Mozilla, Google i pasek adresu

To jest bardzo stary wpis, opublikowany ponad 4 lata temu.
Możliwe, że nie odzwierciedla dziś poglądów Autora lub zewnetrznych faktów. Jest zachowany jako wpis historyczny.

Wiele dyskusji ostatnio spowodowała decyzja Googla o ukryciu paska adresu w następnej wersji Chrome/Chromium. Wygląda na to, że Mozilla ma zamiar i tu Google. Ja zaś uważam, że pasek adresu jest cennym narzędziem – i chciałbym zaproponować Mozilli lepsze rozwiązanie.

Problem

Powody usunięcia/ukrycia paska adresu to:

  • użyszkodnicy (podobno) nie wiedzą, jak go używać;
  • zabiera cenne miejsce w pionie;
  • Google Search (czy jakikolwiek inna wyszukiwarka) sprawdza się w zasadzie równie dobrze, a użyszkodnicy używają ich zamiast paska adresu.

Dodatkowe powody Googla są oczywiste: więcej danych z wyszukiwania – zamiast przechodzić bezpośrednio na stronę docelową, użytkownicy musieli by używać wyszukiwarki.

Rozwiązanie

…jest genialne w swej prostocie. Jako stronę domową domyślnie w Firefoksie ustawić duży, widoczny, wycentrowany pasek adresu (działający również jako pasek wyszukiwania). Zalety:

  • nowi użyszkodnicy dostaną jasne, widoczne UI jak tylko odpali się przeglądarka, bez ładowania czegokolwiek z netu (i dawania danych Googlowi);
  • zaawanowani dostaną pasek adresu na dzień dobry, i nie stracą ważnego, cennego narzędzia.

Plus, Mozilla wyszła by z nowym, innowacyjnym pomysłem, zamiast kopiować Wujka Duże Gie.