Przejdź do treści

Pieśni o Bezpieczeństwie Sieci
blog Michała "ryśka" Woźniaka

TEDx Warsaw Women i prywatność

To jest bardzo stary wpis, opublikowany ponad 4 lata temu.

Możliwe, że nie odzwierciedla dziś poglądów Autora lub zewnetrznych faktów. Jest zachowany jako wpis historyczny.

Chciałem się wybrać na TEDx Warsaw Women (akurat ten jest dość niedługo), wygląda to na ciekawą imprezę. Niestety, Szanowni Organizatorzy uznali, że:

  1. mają totalnie w nosie wszelkie kwestie prywatności osób, które mogą chcieć się wybrać na to wydarzenie;
  2. czniają po całości osoby, które nie mają konta na pewnej wybranej sieci społecznościowej.

Rejestracja jest wyłącznie przez formularz Google, a bieżące informacje umieszczane są wyłącznie na profilu wydarzenia Facebooku.

W związku z czym serdecznie dziękuję Szanownym Organizatorom za tak jednoznaczny sygnał, że jestem persona non grata na tym wydarzeniu. Nie zamierzam płacić za udział w TEDx swoją prywatnością, swoimi danymi.

Przy tej okazji polecam Szanownym Organizatorom kilka talków w tym temacie na innych TEDxach i TEDach. Na przykład Fat, Dumb, Happy & Under Surveillance Barta Jacobsa oraz Facebook Privacy & Identity - Exploring your digital self Mario Rodrigueza.

Ciekawy jest również talk Christophera Soghoiana o tym, Czemu Google nie ochroni Cię przed Wielkim Bratem, oraz szersze spojrzenie Eli Parisera na to, Co Facebook i Google przed nami ukrywają.

Gdyby Szanowni Organizatorzy TEDx Warsaw Women obejrzeli którykolwiek z tych talków, być może zrozumieliby, czemu wymaganie od potencjalnych uczestników poddania prywatności firmom znanym z wrogiego do niej nastawienia jest, zwyczajnie, “not cool”.

Czy wyciągnęliby wnioski? Trudno powiedzieć, warunkowanie instrumentalne, które stosują te firmy, bywa bardzo skuteczne. Nie tylko na szczury.