TPSA/Orange i GIMP, czyli rzecz o 5-ciu użytkownikach
Niektórzy mogą jeszcze pamiętać, jak Telekomunikacja Polska (czyli dziś Orange) zablokowała stronę GIMPa – całkiem przypadkiem, blokując po prostu cały serwer, na którym była strona z malware.
Uczestniczyłem dziś w warsztacie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji na temat m.in. blokowania usług w sieci. Pojawił się temat informowania przez operatorów o blokowaniu danych treści “ze względów bezpieczeństwa”. Oczywiście operatorzy bronią się rękami i nogami (w pewnym zakresie słusznie, w pewnym zakresie bardzo nie).
Podniosłem argument, że informacja – choćby do adminów blokowanych serwerów – byłaby bardzo potrzebna, na przykład w sytuacjach takich, jak ze stroną GIMPa. W takiej sytuacji admin serwera mógłby przynajmniej:
- poinformować swoich klientów, dlaczego ich strony są dla części użytkowników niedostępne;
- zrobić coś z problematycznym klientem.
Odpowiedź p. Tomasza Piłata, reprezentującego na spotkaniu Orange/Telekomunikację Polską?
Wszystkich pięciu użytkowników GIMPa było oburzonych
Po czym inny przedstawiciel TPSA/Orange zażądał “szacunku” do tej firmy i nieużywanie słowa “Tepsa”…
Biorąc pod uwagę nie najlepszą historię Telekomunikacji Polskiej aka Orange w kontekście blokowania i ograniczania ruchu w ich sieci, jej przedstawiciele powinni chyba być nieco ostrożniej dobierać słowa.